Mieszkańcy gminy 7 kwietnia dokonają wyboru włodarza, który na pięcioletnią kadencję zasiądzie w ciasnym gabinecie na pierwszym piętrze bieckiego ratusza. O głosy wyborców ubiega się dotychczasowy burmistrz Mirosław Wędrychowicz, a jego konkurentką jest Iwona Tumidajewicz, dotychczasowa radna powiatowa.
Trzecia Droga ma ją poprowadzić do sukcesu
Iwona Tumidajewicz to działaczka Polskiego Stronnictwa Ludowego, która w tych wyborach startuje z koalicyjnego komitetu Trzecia Droga. Jest animatorem kultury, radną Rady Powiatu Gorlickiego dwóch ostatnich kadencji, od siedmiu lat dyrektor GOK-u w Sękowej.
- Dom to jest piękne i bardzo mocne słowo - mówi kandydatka. - Mówi nie tylko o miejscu, ale przede wszystkim o naszych emocjach. W potocznym rozumieniu odnosimy go do budynku, ale widzimy go daleko szerzej, jako miejsce naszego życia, jako ludzi, którzy nas otaczają i jako przestrzeń, w którą wrośliśmy. Dlatego chcemy, by wieś, w której żyjemy lub nasze miasto były uporządkowane i dawały nam chęć do wracania. Stąd też pamiętajmy, że wybory samorządowe są nie tylko głosowaniem na osobę, ale przede wszystkim kształt naszego miejsca życia i naszą w nim przyszłość - podkreśla.
Kandydatka chce powalczyć o biecki dom, rozpocząć jego wielki remont, bo chce, by to była przyjazna gmina, o dobrej infrastrukturze, dobrych drogach i mediach.
- To, że nasze wsie są skanalizowane, w niewiele ponad 30 procentach nie jest chlubą, a to, że dostęp do wodociągu ma mniej niż 20 procent mieszkańców wsi to granda - podkreśla. - Musimy wyposażyć gminę w nowoczesną infrastrukturę sieciową i drogową oraz chodniki, i niech te nasze przystanki autobusowe nie straszą tą obrzydliwą blachą falistą - dopowiada.
Iwona Tumidajewicz obok kampanii billboardowej i spotkań z mieszkańcami prowadzi też bardzo intensywne działania z wykorzystaniem portali społecznościowych. Zaglądając na jej profile, można zapoznać się ze szczegółami proponowanych przez nią rozwiązań związanych z przyszłością gminy, którą chce zarządzać.
Ostatnia kadencja doświadczonego samorządowca
Mirosław Wędrychowicz podobnie jak w poprzednich wyborach samorządowych startuje z komitetu Małopolski Ruch Samorządowy Ziemi Gorlickiej. Funkcję burmistrza Biecza objął w 2014 roku, a wcześniej był starostą powiatu gorlickiego i radnym kilku kadencji.
- O wszystkich naszych bieckich sukcesach oraz trudnościach informowałem mieszkańców na bieżąco - mówi Mirosław Wędrychowicz. - Nie tylko podczas sesji, ale też bezpośrednich zebrań wiejskich, strażackich, szkolnych, poprzez publikacje na stronie internetowej i w setkach indywidualnych spotkań i rozmów - podkreśla.
Na kolejną kadencję założył sobie bardzo ambitny plan polegający na zabieganie o inwestycje centralne likwidujące wykluczenie komunikacyjne, a zarazem blokujące rozwój gospodarczy regionu. Chodzi tu oczywiście o połączenie drogowe z autostradą A4 i modernizacja linii kolejowej. W katalogu planów na kolejne 5 lat znalazły się też oczywiście infrastrukturalne inwestycje mające poprawiać jakość życia mieszkańców.
- Modernizacja dróg, budowa chodników i ścieżek rowerowych, budowa ronda w Bieczu, budowa sieci kanalizacyjnych i wodociągowych, rozbudowa oczyszczalni ścieków, wspieranie mieszkańców w termomodernizacji domów, wymianie źródeł ogrzewania, montażu odnawialnych źródeł energii - wylicza.
Mirosław Wędrychowicz podobnie jak jego konkurentka prowadzi również w mediach społecznościowych swoją kampanię. To właśnie tam można znaleźć szczegóły rzemień samorządowca na jego stania kadencję w fotelu burmistrza.
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?